Jabłecznik

Jak wiadomo święta są czasem ciast i słodkich wypieków. My na te święta oprócz pierników i ciasteczek kosztowaliśmy snickersa na zimno , różne rodzaje makowca i oczewiście jabłecznik który uwielbiam. Tym razem przedstawiam przepis na jabłecznik i powiem tylko że zeszły nam jego trzy blaszki... później niech broni się sam.

Składniki:

• 3 szklanki mąki
• kostka margaryny
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 4 złótka z jajek
• pół szklanki cukru
• 2 łyżki śmietany
• 1 kg jabłek prażonych
• szczypta cynamonu
• 5 białek ubitych na sztywną piane z 5-ma łyżkami cukru.

Wykonanie:

Żłótka utrzeć z cukrem i wymieszać ze śmietaną. Mąke wymieszać z proszkiem do pieczenia i zagnieść w rękach z kostką pokrojonej margaryny. Następnie połączyć z żłótkami cukrem i śmietaną. Wyrobić ciasto i schłodzić w lodówce. 

3/4 ciasta rozłożyć na dół blachy a resztę zostawić. Na to położyć prażone jabłka które opcjonalnie możemy posypać cynamonem. Na jabłka wyłożyc mocno ubite białko. 

Na wierzch dodać pozostałe schłodzone ciasto utarte na dużych oczkach na tarce lub ukruszone.

Piec 45 minut w 180 stopni. (w razie potrzeby czas można przedłużyć o około 5 minut w zależnosci od pieca)